Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

"Skaczące" obroty biegu jałowego 1.2 85KM

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • "Skaczące" obroty biegu jałowego 1.2 85KM

    piramida, musisz odchudzić wątek ponieważ kupującemu może zabraknąć czasu na jego analizę, a gdzie czas na zastanowienie :szeroki_usmiech

  • #2
    "Skaczące" obroty biegu jałowego 1.2 85KM

    Witam.

    Czy komuś się to zdarzyło lub po prostu tak jest?
    Po powrocie z trasy (auto rozgrzane), na parkingu kiedy puszczałem pedał sprzęgła zauważyłem, że obroty biegu jałowego z 800 na pół sekundy skaczą na 1000 i powracają na 800. Myślałem, że trąciłem pedał gazu. Ponownie wcisnąłem sprzęgło i powoli zwalniając zauważyłem w połowie drogi pedału (tam gdzie zaczyna "brać") znów to samo, kiedy rusza skrzynia zamiast lekko zdusić obroty skaczą na 1000 i opadają. Oczywiście wszystko na postoju na biegu jałowym. Mam wrażenie jakby wycisk już nie trzymał a sprężyna jeszcze nie docisnęła tarczy. [A może to kolejne "przemyślane rozwiązanie" by nie zdusić silnika przy ruszaniu :wink:] Co koledzy na to?

    Pozdrawiam.

    Komentarz


    • #3
      Tak własnie jest, mi wcześniej to opisał kolega Przemek , że jest to system wspomagający ruszanie ,chociaż wolał bym aby go nie było.

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez =Walter=
        Co koledzy na to?
        Wszystko jest OK :szeroki_usmiech do tego przy mrozach obroty się nie podnoszą ale za to obroty na luzie są większe ~ 1000 rpm (jest to zależne od temperatury do -5 *C obroty utrzymywane są na poziomie 800 rpm, poniżej -5 *C obroty jeszcze wzrastają do ~ 950-1000 rpm)
        Pozdr. Przemek

        Komentarz


        • #5
          Zamieszczone przez Przem78
          Zamieszczone przez =Walter=
          Co koledzy na to?
          Wszystko jest OK :szeroki_usmiech do tego przy mrozach obroty się nie podnoszą ale za to obroty na luzie są większe ~ 1000 rpm (jest to zależne od temperatury do -5 *C obroty utrzymywane są na poziomie 800 rpm, poniżej -5 *C obroty jeszcze wzrastają do ~ 950-1000 rpm)
          Przy nagrzanym silniku? Niby po co?
          W 1.8, bez dodatkowych obciazen (podgrzewana szyba, siedzenia), po osiagnieciu odpowiedniej temperatury obroty sa rowno na 750RPM
          Black magic

          Komentarz


          • #6
            W 1,4 TSI przy mrozie koło -10 obroty przy rozgrzanym silniku 1000 rpm i nic nie spadają, także tak to jest i nic tego nie zmieni.
            Skoda Octavia 3 1.4TSI ELEGANCE Biel Candy + Amazing + Chrom + Dynamic + Canton + Amundsen + Sunset + PA 2.0 + Drive Setup + Pakiet Skórzany (3 ramienna kiera)
            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=72190

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez Przem78
              Zamieszczone przez =Walter=
              Co koledzy na to?
              Wszystko jest OK :szeroki_usmiech do tego przy mrozach obroty się nie podnoszą ale za to obroty na luzie są większe ~ 1000 rpm (jest to zależne od temperatury do -5 *C obroty utrzymywane są na poziomie 800 rpm, poniżej -5 *C obroty jeszcze wzrastają do ~ 950-1000 rpm)
              U mnie jest tak samo.
              Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
              http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

              Komentarz


              • #8
                Łabik, u mnie to samo. (1.4 TSI)
                “It is mine, I tell you. My own. My precious. Yes, my precious.”
                ― J.R.R. Tolkien, The Fellowship of the Ring

                Komentarz


                • #9
                  U mnie rownież ale zwróćcie uwagę ze to skacze nie zawsze, raz tak sie dzieje a raz nie..czasami to sam mam wątpliwości czy to aby naprawdę ma związek z niezduszeniem silnika przy ruszaniu..

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez doobo
                    czasami to sam mam wątpliwości czy to aby naprawdę ma związek z niezduszeniem silnika przy ruszaniu..
                    Imo wpływ na to będzie miało jeszcze milion innych zmiennych i czujników więc reeeelllllaaaaaaaaaxxxxx. Po za tym silnik jest super, ciekawe jak będzie z trwałością ale na razie zrobiłem prawie 22 kkm i jest wszystko OK. Oleju nie ubywa, spalanie trochę ponad 7L/100km :szeroki_usmiech
                    Pozdr. Przemek

                    Komentarz


                    • #11
                      Ja też uważam że to fajny silnik, mocy mu nie brakuje. U mnie średnie spalanie według komputera 6.7L 30% Miasto 70% drogi Wojewódzkie i Powiatowe.
                      Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
                      http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

                      Komentarz


                      • #12
                        Witam.
                        Dzięki za zainteresowanie tematem i rzeczowe, bardzo pomocne wypowiedzi. Jestem spokojny, bo skoro większość tak ma, to tak ma być. Teraz pozostaje cieszyć się nową zabawką (dziś stuknęło 1100 po 23 dniach od odbioru podczas powrotu z ferii). Silniczki z serii TSI są faktycznie zarombiste i oszczędne (więc po co diesel). Ja wziąłem to co mi najbardziej pasiło tzn. 1.2 85 KM. Dla mnie w sam raz a i w budżecie się jakoś zmieściłem. Spalanie z boxem na dachu i 2/3 obciążenia: autostrada 5,5 do 130, poza miastem 5 - 5.2, miasto 6,6. Jest fajnie, a jak się całkiem dotrze to będzie jeszcze lepiej. Szerokości, dobrego smarowania i prostych zakrętów.
                        Pozdrawiam.

                        Komentarz


                        • #13
                          Re: "Skaczące" obroty biegu jałowego 1.2 85KM

                          Zamieszczone przez =Walter=
                          Witam.

                          Czy komuś się to zdarzyło lub po prostu tak jest?
                          Po powrocie z trasy (auto rozgrzane), na parkingu kiedy puszczałem pedał sprzęgła zauważyłem, że obroty biegu jałowego z 800 na pół sekundy skaczą na 1000 i powracają na 800. Myślałem, że trąciłem pedał gazu. Ponownie wcisnąłem sprzęgło i powoli zwalniając zauważyłem w połowie drogi pedału (tam gdzie zaczyna "brać") znów to samo, kiedy rusza skrzynia zamiast lekko zdusić obroty skaczą na 1000 i opadają. Oczywiście wszystko na postoju na biegu jałowym. Mam wrażenie jakby wycisk już nie trzymał a sprężyna jeszcze nie docisnęła tarczy. [A może to kolejne "przemyślane rozwiązanie" by nie zdusić silnika przy ruszaniu :wink:] Co koledzy na to?

                          Pozdrawiam.
                          Ja mam Astre J 1,4T i jest tak samo ( puszczam sprzęgło na biegu jałowym - obroty do góry).
                          Więc inni tez to stosują

                          Komentarz

                          POWRÓT NA GÓRĘ
                          Pracuję...
                          X